Stowarzyszenie „Warto być przyzwoitym” wywodzi się z jednej z pierwszych inicjatyw obywatelskich powołanych w celu upamiętnienia zmarłego kwietniu 2015 roku Władysława Bartoszewskiego. Jako nowopowstała Rada Programowa pragniemy służyć członkom i sympatykom Stowarzyszenia inspiracją do przyszłego działania. Naszym celem jest nie tylko wspieranie Stowarzyszenia w dążeniu do budowy pomnika Władysława Bartoszewskiego w Sopocie, ale przede wszystkim nadanie pamięci Władysława Bartoszewskiego „żywego” charakteru, adekwatnego do potrzeb obecnych czasów i problemów. Biografia Władysława Bartoszewskiego nie stanowi wyłącznie kronikarskiego zapisu minionej tragedii lat okupacji hitlerowskiej i komunistycznej dyktatury. Niesie ona przesłania uniwersalne, aktualne dzisiaj i teraz. Zobowiązanie do zaangażowania w kwestie społeczne, zobowiązanie do służenia bliskim w potrzebie, zobowiązanie do przeciwstawienia się wszelkim formom nienawiści wobec odmienności, zobowiązanie do tego, aby „nie przejść obojętnie”, gdy obok nas dzieją się sprawy ważne dla dobra wspólnego.
W rozmowach i dyskusjach powraca obecnie pytanie, jak w obliczu aktualnych wydarzeń w dzisiejszej Polsce i na świecie zachowałby się Władysław Bartoszewski. Jak postąpiłby w obliczu przypadków łamania podstawowych zasad funkcjonowania wspólnoty demokratycznej, odradzających się ruchów faszystowskich, marszów nienawiści i wzmacniających swe wpływy „narodowych” przywódców. Tymczasem na pytanie to odpowiadał on sam wielokrotnie, jak w poniższym fragmencie jednego z wywiadów dla niemieckiej prasy z lat 80-tych, utrzymanym w typowo humorystycznym stylu:
Pragniemy, aby upamiętnienie Władysława Bartoszewskiego przez Stowarzyszenie „Warto być przyzwoitym” nawiązywało do powyższych słów. Aby było nie tylko stawianiem pomników, ale przede wszystkim poprzez budowanie sieci kontaktów, organizację spotkań edukacyjnych i działalność publicystyczną stało się „łaskotaniem” wieloryba, gdziekolwiek i kiedykolwiek próbującego „połykać” drogie nam wartości. Tylko wówczas będziemy mogli z czystym sumieniem podpisać się pod hasłem przyświecającym Stowarzyszeniu.